Dlaczego ludzie odczuwają jesienną depresję?

Wyglądacie za okno i od razu odechciewa Wam się wszystkiego? Zimny wiatr przebija się przez warstwy ubrań, a kierowca znów oblał Was wodą z kałuży? Jak nie dać się jesiennej chandrze?

Jeśli nawet niesamowite barwy spadających liści nie potrafią poprawić Wam nastroju, jesteście narażeni na sezonową depresję! Naczelnym winowajcą Waszego fatalnego samopoczucia jest brak słońca, którego promienie stymulują wytwarzanie witaminy D, a przede wszystkim – rozpad melatoniny. Jest to związek chemiczny, który ułatwia Wam zasypianie po zmroku, a w ciągu dnia znika pod wpływem słońca, dzięki czemu macie więcej energii. Jesienią, gdy jesteście mniej wystawieni na działanie słońca, melatonina zbiera się w organizmie powodując nieustanne zmęczenie, rozleniwienie i senność. Najlepszym lekarstwem jest podróż w słoneczne miejsce, by pozbyć się nadmiaru melatoniny i naładować baterie na nadchodzący sezon! Pomóc może Wam też fototerapia – nawet 10 minut dziennie naświetlania specjalnymi lampami potrafi zdziałać cuda.

Równie istotna jest dobrze zbilansowana dieta. Próbujecie wynagrodzić sobie kiepski dzień sięgając po batonika albo "coś niezdrowego"? Jesienią częściej zapychamy się pustymi kaloriami zamiast dostarczać organizmowi wartościowych składników odżywczych, przez co wciąż czujemy się głodni, rozdrażnieni i ospali. Dlatego warto, zwłaszcza jesienią, wzbogacić dietę o ryby i orzechy, a nawet wspomagać się suplementami zawierającymi magnez i witaminę B6, które pozytywnie wpływają na układ nerwowy.abundance 600x300

A może Wasze rozdrażnienie jest spowodowane potrzebą urlopu? Jeśli jesienią nie potraficie zmotywować się do pracy, skorzystajcie z możliwości ominięcia pierwszych chłodów, wybierając się w podróż do cieplejszych i pełnych słońca zakątków świata! Nasi Osobiści Doradcy Podróży z łatwością znajdą kierunek, w którym nie grozi Wam depresja... i to nie tylko jesienna! Od wymarzonej podróży dzieli Was tylko formularz kontaktowy, którego wypełnienie nie zajmie Wam więcej niż 5 minut.