Efekt Mandeli

Wydarzenie, które nie miało miejsca

Taka sytuacja zdarzyła się każdemu z nas. A jeśli sami nie byliśmy w centrum wydarzeń, to na pewno słyszeliśmy o kimś, kto tego doświadczył. Wyobraźcie sobie, że na ekrany wchodzi właśnie długo wyczekiwany przez was film i wraz ze znajomymi decydujecie, że koniecznie musicie go zobaczyć. Przeorganizowujecie swój grafik, przerzucacie zumbę na czwartek zamiast wtorku, Fifę z kumplem na przyszły tydzień, rezerwujecie bilety i wybieracie się na seans. Oglądacie a potem całą drogę powrotną z kina dyskutujecie na temat gry aktorskiej, efektów specjalnych, warstwy psychologicznej filmu...

restaurant social bar meal friend conversation 960x447

I nagle w pewnym momencie okazuje się, że trójka z Waszych znajomych zapamiętała najbardziej elektryzującą scenę z filmu zupełnie inaczej niż Wy. Owszem, całokształt się zgadza, ale szczegóły w Waszych wersjach filmowych już nie do końca i gdyby nie fakt, że siedzieliście łokieć w łokieć w kinie, to moglibyście przysiąc, że Wasi znajomi oglądali jakąś fanowską wersję a Wy oryginał. Na całe szczęście okazuje się, że pięcioro pozostałych znajomych zgadza się z Waszą wersją, więc feralna trójka kwituje to żartem - „pewnie przysnęliśmy w tym momencie”, po czym przyjmuje wersję większościową.

Znajome?

audience 960x447

Co to jest Efekt Mandeli?

Zazwyczaj bagatelizujemy takie psikusy naszego umysłu bagatelizujemy, najczęściej usprawiedliwiając je zmęczeniem. Niewiele osób jednak wie, że mają one swoją nazwę, ba, naukową definicję – to tzw. syndrom fałszywych wspomnień. Według psychologii poznawczej są to wspomnienia obecne w pamięci, a osoba, do której należą jest obdarzona silnym subiektywnym przekonaniem, że są to wspomnienia prawdziwego zdarzenia, które jednak faktycznie nie miało miejsca. Potocznie syndrom ten nazywany jest Efektem Mandeli, od najbardziej znanego zbiorowego przykładu fałszywego wspomnienia – w 2010 roku blogerka Fiona Broome odkryła, że znany polityk walczący z apartheidem – Nelson Mandela jednak żyje, a nie jak była dotąd przekonana – zmarł w latach 80 w więzieniu. Jak się okazało, taką wersję wydarzeń pamiętało także kilkadziesiąt innych osób.

nelson statue 960x447

Efekt Mandeli w turystyce

Przykłady Efektu Mandeli można odnaleźć niemalże w każdej dziedzinie; w turystyce najczęściej przywołuje się zapamiętaną przez część Amerykanów (i Europejczyków!) liczbę 52 lub 51 stanów, gdy w rzeczywistości jest ich dokładnie 50. Przytaczane są także odmiennie zapamiętane położenie kontynentów czy krajów – ankietowani byli przeświadczeni, że Sri Lanka leży na południe od Indii, a nie na południowym-wschodzie.

>>>SPRAWDŹ: Zaplanujemy dla Ciebie podróż marzeń. Zobacz tutaj, jak to robimy!

hand creative abstract sky finger 960x447

Ze zdumieniem niektórzy również dowiadują się, że Nowa Zelandia, o której uczyli się, że leży na zachód od Australii jest tak naprawdę po jej wschodniej stronie. W sferze domysłów pozostaje czy jest to faktycznie zwodnicze działanie naszego umysłu czy też jak niektórzy twierdzą – dowód na istnienie współistniejącego z naszym alternatywnego świata.

>>>SPRAWDŹ: Jak zawrzeć związek małżeński w Vegas?