MalezjaZdrowie i bezpieczeństwo
Publiczna służba zdrowia w Malezji jest na dość niskim poziomie, zdecydowanie lepiej prezentują się prywatne przychodnie i kliniki. Wszędzie jednak opieka zdrowotna jest dla obcokrajowców płatna, dlatego zaleca się wykupienie ubezpieczenia, które pozwoli na uniknięcie kosztownego leczenia. Ubezpieczenie niekoniecznie trzeba wykupić w Polsce, są one także łatwo dostępne w malezyjskich biurach podróży. Prywatna wizyta u internisty to koszt w granicach 25 RM w przychodni publicznej oraz 35 RM w prywatnej, za wizytę u specjalisty zapłacimy nawet kilkaset ringgitów, doba w szpitalu to około 100-200 RM.
Przy wjeździe do Malezji nie są wymagane żadne szczepienia, jednak ze względu na występujące zagrożenie zaleca się wykonanie szczepień na:
- dur brzuszny,
- wirusowe zapalenie wątroby A, B i C,
- błonicę,
- polio,
- tężec.
Zależnie od charakteru wyjazdu może być zalecane także zaszczepienie się przeciwko wściekliźnie. Wszystkie szczepienia wcześniej należy skonsultować z lekarzem.
>>>SPRAWDŹ: Szukasz odpowiedniego ubezpieczenia? Pomożemy Ci je dobrać, znajdując najlepsze oferty!
CHOROBY
Klimat Malezji sprzyja występowaniu różnych chorób tropikalnych w tym przenoszonych przez komary malarii i dengi. W przypadku tej pierwszej należy rozważyć profilaktykę antymalaryczną i skonsultować się w tym celu z dobrym lekarzem chorób tropikalnych. Zagrożenie malarią nie jest takie samo na terenie całego kraju, duże miasta są właściwie od niej wolne, natomiast szczególnie zagrożone jest nią całe Borneo oraz lasy położone na kontynencie. Inaczej jest z dengą, która występuje wszędzie, nie jest ona, co prawda tak groźna jak malaria, choć w skrajnych wypadkach może mieć bardzo ciężki przebieg i także prowadzić do śmierci. Niestety na dengę nie ma możliwości zaszczepienia lub zastosowania profilaktyki polegającej na przyjmowaniu tabletek. Jedynym sposobem uchronienia się przed tą chorobą jest stosowanie repelentów na komary, moskitier lub innych odstraszaczy. Jeśli używamy repelentów, najlepiej jeśli będą zawierały substancję o nazwie DEET w stężeniu około 20-30% lub ewentualnie więcej.
Przez komary i inne zwierzęta mogą być przenoszone różnego rodzaju pasożyty powodujące leptospirozę czy filariozy. Liczne choroby mogą przenosić słonie, między innymi gruźlicę czy wąglik. Badania szacują, że około 10% słoni azjatyckich może przenosić gruźlicę, dlatego warto mieć świadomość tego faktu przed wyjazdem.
Niebezpieczna może być także woda, szczególnie pitna, nie zaleca się pić jej prosto z kranu. Zimne napoje i lód podawany w restauracjach i barach są zwykle przygotowane na bazie przegotowanej wody, więc przy zachowaniu minimum zdrowego rozsądku można sobie spokojnie pozwolić na pyszne malezyjskie napoje i desery lodowe.
Brudna woda oraz owoce i warzywa spożywane ze skórką mogą być przyczyną uciążliwego zatrucia pokarmowego, jednak u turystów nie występuje ono tak powszechnie, jak w innych krajach Azji Południowo-Wschodniej.
Aby uchronić się przed biegunką podróżnych można stosować probiotyki regulujące trawienie i spożywać ostre potrawy, ponieważ przyprawy w nich zawarte mają właściwości bakteriobójcze. W razie wystąpienia biegunki czy wymiotów spowodowanych zatruciem, warto mieć ze sobą nalewkę z młodych orzechów włoskich, ponieważ nie działa jak leki na biegunkę korkujące układ pokarmowy, lecz zwalcza drobnoustroje i przy okazji działa przeciwwymiotne.
>>>ZOBACZ TAKŻE: Praca i studia w Malezji.