GruzjaWprowadzenie
Jeśli jesteście osobami, które „widziały już wszystko”, nudzicie się na samą myśl o odwiedzaniu kolejnych muzeów, a przewidywalność miejsc, które dotychczas odwiedziliście sprawia, że sama perspektywa urlopu przyprawia Was o dreszcze… to zdecydowanie powinniście odwiedzić Gruzję.
Morze, góry, aromaty ziół i przypraw w kuchni, wyjątkowe toasty, wznoszone winem i czaczą (nigdy piwem!) oraz niesamowici ludzie – Gruzini – którzy swoją gościnnością i życzliwością zdobyli serca nie tylko turystów z różnych zakątków świata, ale i wytrawnych podróżników. To tylko kilka czynników, które składają się na unikatową atmosferę tego niewielkiego kraju. Dla wielu podróż do Gruzji może okazać się szokiem – dla jednych pozytywnym, dla innych nieco mniej. Jednak przedstawiciele zarówno pierwszej, jak i drugiej grupy są zgodni co do jednego: czas płynie tam zupełnie inaczej.
>>>SPRAWDŹ: Przygotujemy dla Ciebie miniprzewodnik z najważniejszymi informacjami o Gruzji!
Gruzja liczy niecałe 4.5 mln mieszkańców i zajmuje powierzchnię 69 700 km² (ponad czterokrotnie mniejsza od Polski). Stolicą państwa jest Tbilisi (1.1 mln. mieszkańców). Tam urzęduje prezydent. Warto zaznaczyć, że siedziba parlamentu, a co za tym idzie, również spora część administracji, znajduje się w drugim co do wielkości mieście, Kutaisi (niecałe 200 tys. mieszkańców).
Gruzini porozumiewają się w swoim narodowym języku, gruzińskim, o unikatowym alfabecie. Nazwa państwa to Sakartwelo (gruz. საქართველო). Wiele osób zna również rosyjski (zwłaszcza starszych) i potrafi się nim płynnie posługiwać. Oficjalną walutą jest lari (1 GEL = 1,81 PLN), a dominującą religią Gruziński Kościół Prawosławny (kościół kanoniczny posiadający własny patriarchat). Jest to jeden z najstarszych Kościołów chrześcijańskich na świecie!
Do niektórych rejonów terenów należących oficjalnie do Gruzji może być utrudniony lub uniemożliwiony dostęp ze względu na ciągnący się od 2008 roku konflikt wewnętrzny, w który angażuje się również Rosja (chodzi o autonomiczne republiki Abchazji i Osetii Południowej).
>>>ZOBACZ TEŻ: Zorganizujemy Twój wyjazd do Gruzji za grosze! Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się więcej.
Gruzja leży na styku dwóch kontynentów – Europy i Azji – co niejednokrotnie staje się źródłem problemu w jednoznacznym określeniu położenia kraju. Choć sami Gruzini czują silny związek z Europą, to terytorium ich kraju geograficznie znajduje się w Azji.
Kraj graniczy z Rosją na północy (granica wyznacza masyw Kaukazu), Azerbejdżanem na południowym wschodzie oraz Armenią i Turcją na południu. Od zachodu państwo zamyka Morze Czarne (310 km linii brzegowej). Linia brzegowa na tym odcinku jest słabo rozwinięta, nie występują półwyspy, zatoki i wyspy; brzeg jest łagodny i sprzyja wypoczynkowi na plażach.
Południe Gruzji okala łańcuch Małego Kaukazu. Kraj w centralnej części dzielą na pół Góry Lichskie. Najwyższym punktem jest kaukaski pięciotysięcznik Szchara (5201 m n.p.m.). Część kraju na wschód od Gór Lichskich charakteryzuje występowanie klimatu kontynentalnego, natomiast po stronie zachodniej panuje klimat podzwrotnikowy morski.
Malownicze położenie i uwarunkowania klimatyczne mają niebagatelny wpływ na różnorodność występującej roślinności, które wraz z górzystym ukształtowaniem terenu tworzą wspaniałe krajobrazy usiane stosunkowo gęstą siecią rzek. Co ciekawe, występowanie jezior jest rzadkością.
>>>ZOBACZ TAKŻE: Najdłuższe ulice świata!
Historia terenów, na których obecnie zlokalizowana jest Gruzja zaczyna się już w starożytności. Mityczna wyprawa Jazona i Argonautów po złote runo odbyła się do Kolchidy – pierwszego gruzińskiego państwa. Istniało ono od połowy I tysiąclecia przed naszą erą aż do czasów początków Imperium Rzymskiego. Wojny z samym Imperium, Armenią, Persją oraz kalifatem arabskim spowodowały naprzemiennie postępujące po sobie okresy niepodległości i zależności od różnych suwerenów.
Gruzja jako drugi na świecie kraj (pierwszy to Armenia) przyjęła wiarę chrześcijańską (IV n.e.), co przyczyniło się do kulturowego zbliżenia do Europy. Wiele budowli sakralnych użytkowanych do dzisiaj pochodzi z tamtego okresu! Chrześcijaństwo przyniosło Gruzinom również alfabet – unikatową kombinację znaków wymyśloną specjalnie na potrzeby skomplikowanego języka. Ważnym przykładem obecności wiary w życiu Gruzinów było chociażby wysyłanie rycerzy na wyprawy krzyżowe. Nie bez znaczenia są również wpływy arabskie, zarówno w architekturze, jak i zwyczajach.
Państwo gruzińskie uzyskało pełną stabilizację i niezależność od sąsiednich państwa za panowania Dawida Budowniczego na przełomie XI i XII wieku. On również podbił wiele sąsiednich terenów i przygotował grunt pod rozkwit kultury gruzińskiej. Przypada on na czas panowania Królowej Tamary, wnuczki Dawida Budowniczego (przełom XII i XII wieku). Jej zasługi do dziś są podkreślane i wpajane najmłodszym pokoleniom. Za jej panowania Gruzja osiągnęła największe w swojej historii terytorium (obecnie tereny Gruzji, Armenii, Azerbejdżanu, północnego Iranu i północno-wschodniej Turcji), potęgę ekonomiczną i wpływy w regionie. Z powodzeniem nie tylko były zdobywane nowe ziemie, ale i odpierane ataki tureckie i perskie.
Złoty wiek skończył się wraz z najazdem Mongołów. Kolejne lata to izolacja chrześcijańskiego państwa pomiędzy muzułmańskimi sąsiadami, częste walki o niepodległość i zależność od Imperium Osmańskiego i Persji. Na ten okres przypada również rozpad Gruzji na pomniejsze księstwa i ich silna zależność od sąsiadów.
Ten stan rzeczy trwał od XIII wieku, aż do początków XVIII wieku, kiedy na arenę wkroczyło Cesarstwo Rosyjskie, z którym Gruzja ochoczo współpracowała. Dzięki owej współpracy na nowo rozkwitła kultura gruzińska i państwo zaczęło się odradzać. Ze względów militarno-politycznych Gruzini sami poprosili o protektorat Rosjan. W efekcie już na początku XIX wieku państwo stanowiło część Rosji.
Gruzja cieszyła się niepodległością po raz kolejny dopiero po I Wojnie Światowej i rewolucjach w Rosji. Powstałe wcześniej ruchy narodowo-wyzwoleńcze umacniały do tej pory tylko tradycje gruzińskie. Niestety już po trzech latach państwo na nowo zostało wcielone do powstałego na gruzach Rosji ZSRR (1921 rok). Spowodowało to znaczne straty ludności podczas II Wojny Światowej. Działania wojenne nie odbywały się na terenach Gruzji, ale wielu powołanych mężczyzn do Armii Czerwonej Gruzinów nigdy nie wróciło do domu.
Po upadku ZSSR Gruzja zdecydowała się ogłosić swoją niepodległość dopiero w 1991 roku,. co nie złagodziło roszczeniowej postawy Federacji Rosyjskiej i pośrednio doprowadziło do wyodrębnienia regionów autonomicznych – Abchazji i Osetii Południowej już w 1992 roku. Wojny domowe i nieudolna, skorumpowana władza prezydenta Szewardnadze pogłębiała kryzys ekonomiczny. Dopiero w 2003 roku, po „rewolucji róż” i wybraniu na prezydenta Micheila Saakaszwiliego udało się odzyskać częściowo kontrolę nad Abachazją i Osetią Południową oraz włączyć Adżarię jako autonomiczną republikę do Gruzji. Kontrola ta została utracona po 2008 roku i krótkiej wojnie i interwencji Rosji, która wkroczyła siłami zbrojnymi nie tylko do autonomicznych obszarów, ale również na teren Gruzji. Od tamtego czasu Abchazja i Osetia Południowa uznawana są przez Rosję za niepodległe państwa.
Mimo burzliwej historii Gruzini nieustannie pielęgnowali swoją tradycję i podkreślali tożsamość. Efektem ich zaangażowania i głębokiego patriotyzmu jest niezwykła kultura, która wyróżnia ich na tle innych narodów. Jest to nie tylko życzliwość i pogoda ducha, ale też duma z własnego kraju, osiągnięć i tradycji. Gruzini są cenieni w świecie za muzykę, taniec, sztukę sakralną, ale także kulinarną.
>>>Jesteś miłośnikiem historii? Sprawdź więc dzieje innych krajów!
Gruzja to kraj, który geograficznie nie leży w Europie. To widać na każdym kroku. Jest podobny, ale inny. Rozkrzyczany targ, szalona jazda taksówką w nocy, wesołe życie nocne w centrach miast i jakby wymarłe przedmieścia po zmroku. Wszędzie poza turystycznymi miejscami – niezrozumiałe symbole obcego alfabetu (Ormianie śmieją się, że wygląda jak rzucony na stół makaron). Delikatny, acz wszędzie obecny zapach orientu. Jadąc w to miejsce po raz pierwszy trzeba przygotować się na drobny szok. Lepiej odrzucić wszystkie wyobrażenia i dać się zaskoczyć. Na pewno się nie zawiedziecie!
Gruzini są dumnymi ludźmi, a przy tym są bardzo otwarci. Lubią rozmawiać nad lampką wina (zawsze mają jakieś pod ręką, najczęściej własnej produkcji) o swojej historii i kulturze. Czasem zawędrują na tematy polityczne i zazwyczaj są przy tym zadziwiająco tolerancyjni dla osób o innych poglądach. Nie spieszą się. Posiłek, przerywany rozmową i kolejnymi toastami, zazwyczaj zagadywanymi przez jedną osobę, może trwać nawet kilka godzin. Spóźniony obiad bez problemu przerodzi się w kolację i potem w wieczorne spotkanie. Jest chyba najważniejsza część ich kultury – posiłek z rozmową.
Gruzja jest państwem prawosławnym i obchodzi święta zgodnie z kalendarzem juliańskim. Daty ustawowych dni wolnych to:
>>>ZOBACZ TAKŻE: Jaki klimat panuje w Gruzji?