TrójmiastoWprowadzenie

Wakacje nad morzem zawsze i wszystkim sprawiają ogromną frajdę. Są tam zabytki, kultura, architektura. A z drugiej strony plaża, może i beztroskie wylegiwanie się w słońcu, w odgrodzonym parawanem terenie J. Panuje tam specyficzny klimat, który sprawia, że po prostu chcemy wracać, zawsze jest nam mało. I mimo, że nie sposób zliczyć nadmorskich miejscowości, to właśnie Trójmiasto jest jednym z najczęściej wybieranych przez turystów regionów. Może przez atrakcyjną lokalizację, może przez zabytki, a może po prostu dlatego, że to świetne miejsce na wakacyjny wyjazd. To zaskakująco dobre połączenie wielu skrajności. Znajdziecie tam stare kamienice, porty, ale też nowoczesne, szklane budynki.

W naszym przewodniku dowiecie się co łączy Gdańsk z Londynem i dlaczego morze w Sopocie jest najcieplejsze. Poznacie między innymi zarys historii trzech miast, które dzisiaj noszą dumną nazwę Trójmiasta, ale przede wszystkim rzucimy trochę światła na atrakcje, miejsca warte polecenia i takie, których zdecydowanie nie powinno się omijać podczas wizyty.

Trójmiasto to kompleks 3 nadmorskich miast: Gdańska, Sopotu i Gdyni. Gdańsk jest największym i najbardziej zaludnionym z nich. To również stolica województwa pomorskiego. Aktualnie Trójmiasto zamieszkuje prawie 750,000 osób, a każdego dnia odwiedzane jest przez setki, jak nie tysiące turystów. To jeden z ważniejszych regionów w kraju, a przez swoje usytuowanie jest też bardzo atrakcyjny. Trójmiasto to nie tylko Zatoka Gdańska czy Sopockie Molo. Doskonale odnajdą się tu miłośnicy historii, kultury, ale też imprezowicze, którzy po prostu chcą się dobrze bawić.

Geografia

Trójmiasto leży na północy Polski, konkretniej w województwie pomorskim, na Kaszubach. Całkowita powierzchnia jaką zajmuje, to ponad 414 km². Znajduje się na terenie Pojezierza Wschodniopomorskiego i Pobrzeża Gdańskiego. Łatwo się więc domyślić, że dominują tam powierzchnie płaskie i faliste. Najwyższym punktem nad poziomem morza jest Góra Donas w Gdyni, która mierzy 205 metrów. To dość imponujące, bo po przejściu kilku kilometrów od niej, możecie kąpać się w Bałtyku.

Gdynia, Gdańsk i Sopot to miejsca doskonale przystosowane dla turystów, wycieczek, odpoczynku. Jednak nie można powiedzieć, że brakuje tam terenów zielonych. Władze województwa pomorskiego zadbały o to prawie 40 lat temu. Wtedy właśnie powstał Trójmiejski Park Krajobrazowy, idealnie miejsce na relaks, wyciszenie się i „odcięcie” od rzeczywistości. Jest tam wiele szlaków rowerowych o różnych poziomach trudności i ścieżki dla spacerujących. Oprócz tego, na Wyspie Sobieszewskiej (Gdańsk) można podziwiać piękno natury na terenach rezerwatów Ptasi Raj i Mewia Łacha.

Nieodłącznym elementem nadmorskiego krajobrazu są wydmy oraz klify. To właśnie one w najlepszy sposób pokazują, że bez ingerencji człowieka też może być pięknie. W planie wycieczki miłośników natury musi znaleźć się spacer po plaży przy Klifie Orłowskim – co roku cofa się o około metr, ponieważ jest podmywany przez fale morskie. Jeśli jednak ktoś woli widoki z góry: ze szczytu skarpy można podziwiać Półwysep Helski czy port w Gdyni.

Historia

Historia Trójmiasta sięga bardzo odległych czasów i jeśli już o niej mówimy, trzeba pamiętać, że wszystko zaczęło się od trzech osobnych miast. Łączyło je głównie położenie na mapie Polski. Gdańsk jest najstarszym z nich i jednocześnie był jednym z pierwszych miast w kraju. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z końcówki IX wieku. Natomiast sama historia Gdańska jest tak długa i burzliwa jak historia Polski.

Początkowo była to tylko osada bałtycka, należąca do handlowej unii miast basenu Morza Północnego oraz Bałtyku. Z czasem pozycja miasta zaczęła rosnąć – właśnie dzięki kwestii gospodarki. W 1236 roku Gdańsk otrzymał prawa miejskie z rąk księcia Świętopełka II. Później jednak tereny zostały zajęte przez Krzyżaków, którzy zbudowali tam zamek. Można powiedzieć, że Gdańsk przechodził z rąk do rąk. W pewnym momencie należał nawet do Związku Pruskiego. Ostateczne miasto wróciło do Polski, przesądziła o tym decyzja Kazimierza Jagiellończyka po wojnie trzynastoletniej. Kolejne lata były dla Gdańska okresem rozwoju, zjeżdżało tam wielu marynarzy, kupców, czy artystów. Nie trwało to jednak długo, mieszkańcy miasta byli świadkami wojny pruskiej, potopu szwedzkiego, odczuli też skutki rozbiorów Polski. Gdańsk zapisał się też na kartach historii Polski podczas II wojny światowej. Tam właśnie miała miejsce obrona Westerplatte. Nie można też zapomnieć, że to miasto jest kolebką „Solidarności”.

Gdynia od samego początku była własnością zakonników, najpierw cystersów, później kartuzów. Jeszcze jako wioska stała się istotnym punktem w gospodarce kraju, bardzo dobrze rozwijało się tam rolnictwo oraz rybołówstwo. Do pierwszego rozbioru Polski należała do zakonu kartuzów, później przez około 150 lat znajdowała się w zasięgu administracji pruskiej – do końca I wojny światowej. Jednak wiek XX był przełomowym etapem dla Gdyni. Odwiedzana przez wielu turystów, powoli stawała się nadmorskim letniskiem. Wtedy rozpoczęto też budowę portu. Podczas II wojny światowej trafiła pod okupację niemiecką. Wysiedlono Polską ludność, a nazwę zmieniono na Gotenhafen „Port Gotów”. Najbardziej ucierpiał wtedy port, miasto pozostało prawie nietknięte. Powojenny spokój został przerwany w grudniu 1970, kiedy odbył się protest mieszkańców przeciwko sytuacji politycznej w regionie; władze podniosły ceny produktów. Aktualnie Gdynia należy do grupy najszybciej rozwijających się miast w Polsce oraz posiada jeden z najnowocześniejszych portów bałtyckich.

Sopot jest najmniejszą częścią Trójmiasta, a początkowo był tylko wioską rybacką. Przez ponad 500 lat władzę sprawowali tam cystersi, po I rozbiorze Polski został włączony do zaboru pruskiego. Wtedy rozpoczął się rozwój miasta jako kąpieliska, jednak była to długa droga. Początkowo odwiedzany był głównie przez dyplomatów, powstawały pierwsze domy kuracyjne. Jednak samo słowo Sopot, przywodzi na myśl tylko jedno – molo. Jego pierwsza wersja została zbudowana w 1827 roku przez dr Jerzego Haffnera. Dzisiaj, po kilku modernizacjach jest wizytówką tego miasta. W 1901 roku Sopot otrzymał prawa miejskie i od tego momentu władze były nastawione głównie na rozwój kąpieliska i domów kuracyjnych.

Nazwa Trójmiasto nieoficjalnie używana była już dawno, jednak dopiero w 2007 roku podpisana została tzw. Karta Trójmiasta. Określa ona zasady współpracy Gdańska, Gdyni i Sopotu; wspólne bilety komunikacji miejskiej, dużo wspólnych linii autobusowych/PKP, wzajemna promocja, organizacja imprez kulturalnych.

Na ulicach Trójmiasta prawdopodobnie nie usłyszycie już języka kaszubskiego, ewentualnie specyficzny akcent „rzucany” na konkretne słowa. Nie ma się czemu dziwić, jeśli zaledwie 2% mieszkańców tych trzech miast przyznaje się do kaszubskości. Wiąże się to przede wszystkim z napływem ludności z innych regionów. Jeśli ktoś się przeprowadza, to właśnie do miast, nie małych wiosek. Mimo, iż użycie języka i sama kultura nieco zanika, w wielu szkołach nadal są lekcje kaszubskiego, można nawet zdawać go na maturze. Dodatkowo na Uniwersytecie Gdańskim, otworzono specjalizację nauczycielską związaną właśnie z tym językiem i kulturą.

Jeśli chodzi o Trójmiasto, to od dawna były tam pewne nieścisłości w kwestii powiązania z Kaszubami. Część osób nie miała nic przeciwko, inni znowu się z tym nie zgadzali. Co ciekawe, Gdańsk uznawany był za stolicę Kaszub. W 2011 roku władze zdecydowały na rozstawienie znaków witających gości w mieście. Był na nich napis: „Gduńsk - stolëca Kaszëb witô”. Łatwo się domyślić, że jak tylko tabliczki się pojawiły, zaczęły się spekulacje. Kto by pomyślał, że może wzbudzić to aż takie kontrowersje. Ostatecznie prezydent miasta Gdańska „zrezygnował” ze stołeczności na rzecz Kartuz.

Mówimy Trójmiasto, myślimy morze, porty, żeglarstwo… No może nie wszyscy i może nie do końca tak to wygląda, bo przecież pominięte jest plażowanie! Ale nie do tego zmierzamy… Czy ktoś tego chce czy nie, tereny nadmorskie zawsze kojarzą się z żeglarstwem, a tym samym z szantami. Są one nieodłączną częścią tamtejszej kultury. Wiele osób mówi, że można je albo kochać, albo nienawidzić. Jeśli należycie do tej pierwszej grupy, albo po prostu chcecie jeszcze bardziej poczuć ten ‘morski’ klimat, w Trójmieście znajdzie się kilka miejsc dla miłośników tej muzyki. A w Gdańsku co roku odbywa się festiwal „Szanty Pod Żurawiem”.

Mówi się, że każdy moment jest dobry na podróżowanie. Jeżeli jednak chcecie wiedzieć, kiedy będzie najlepiej wyruszyć w Waszą wymarzoną podróż, zerknijcie do rozdziału „Kiedy jechać?”.

Staramy się, aby ten rozdział przewodnika był dla Was wartościowy i NIESAMOWICIE BARDZO MOCNO zależy nam na Waszej opinii. Prosimy Was – wyraźcie ją korzystając z przycisku „Szepnij nam do ucha”. Nawet najkrótsza i najprostsza informacja się liczy: „Podoba mi się” lub „Co Wy w ogóle robicie, zmieńcie branżę”. W ten sposób pomożecie nam rozwijać się dla Was – kontynuować to, co jest dobre i poprawiać to, co Wam się nie spodoba.

Jeśli widzicie potencjał w tym, co robimy, to nie trzymajcie tego dla siebie. Pomóżcie nam dalej budować ten portal, zwiększając dotarcie do innych osób, którym publikowane przez nas artykuły mogą pomóc w planowaniu podróży. Może jest wśród Waszych znajomych ktoś, komu warto podać adres www.breakplan.com? Prosimy Was, jeśli ten darmowy przewodnik, który przeczytaliście ma dla Was wartość, udostępnijcie go na fejsie i polubcie nasz profil – nic nie tracicie, a nam da to dowód, że wiele godzin pracy nad przewodnikiem, żebyście mogli go przeczytać zupełnie za darmo, ma sens i warto dalej się rozwijać.

Z góry Wam dziękujemy za każdy rodzaj wsparcia i życzymy wymarzonej podróży.