LombardiaDojazd
Lombardia jest rajem dla miłośników tanich lotów. Z Polski tanie loty do Mediolanu znajdziemy już za ok. 40 zł, a loty za 80-100 zł to standard. Należy jednak pamiętać, aby wybrać lotnisko Aeroporto di Bergamo-Orio al Serio w Bergamo, znajdujące się ok. 60 km od centrum Mediolanu.
Do Bergamo dolecimy Ryanairem z Warszawy, Krakowa i Wrocławia. Jeśli wolicie latać z Wizzairem, możecie wykupić lot w dobrej cenie z Katowic, Gdańska, Poznania lub Warszawy. Bardziej wymagający mogą lecieć PLL LOT z Krakowa bądź Lublina, tutaj ceny zaczynają się od 300 zł. LOT lata na lotnisko Mediolan Malponesa, które znajduje się w podobnej odległości od Mediolanu, co Bergamo. Na lotnisko Mediolan Malponesa dolecimy też za ok. 150 zł z Krakowa liniami EasyJet. Najbliżej samego Mediolanu znajduje się port lotniczy Linate. Niestety nie ma tam bezpośrednich połączeń z Polski.
Najlepsze ceny na połączenia lotnicze znajdziecie korzystając z naszej wyszukiwarki tanich lotów.
Szukanie lotów to nie dla Was? Dajcie nam szansę zrobić to za Was! Koniec z horrendalnie wysokimi cenami biletów lotniczych. Przekonajcie się sami, kontaktując się z nami na poprzez formularz kontaktowy lub przez nasz fanpage na Facebooku. Więcej szczegółów znajdziecie tutaj.
Choć tanie loty do Mediolanu są świetną opcją, szczególnie na szybkie, kilkudniowe wypady, to warto rozważyć zabranie własnego samochodu. Ułatwi to zwiedzanie. Północne Włochy dla Polaków są względnie bliskim regionem - z Warszawy to ok. 1500 km, a z Krakowa ok. 1300 km, z Wrocławia natomiast niecałe 1200 km. Dalej będą mieć mieszkańcy północno-wschodniej Polski. Jeżeli wybieramy się w podróż samochodem, wystarczy nam polskie prawo jazdy.
Jadąc z południa Polski można wybrać trasę przez Czechy i Austrię. Przy takiej opcji, polecamy zrobić sobie przerwę w Brnie (Czechy) lub Wiedniu (Austria), oba miasta warto zobaczyć, nawet na kilka godzin. Na naszej trasie będzie także Wenecja, a jeżeli jedziemy latem, to po podróży można zrelaksować się na plażach północnych Włoch (najlepszy będzie odcinek między Wenecją, a Triestem). Zwiedzanie Lombardii zaczniemy zaś od okolic Jeziora Garda, np. uroczego Sirmione. Podobna trasę możemy wybrać wyruszając z Polski centralnej lub, jadąc tak jak mieszkańcy wschodu, przez Niemcy. Wtedy to na naszej trasie stanie Norymberga i Monachium – dwa piękne niemieckie miasta. Za Monachium rozciąga się zaś Bawaria z pięknymi zamkami. Będziemy musieli przejechać także krótki odcinek w Austrii (okolice miasta Innsbruck – przepięknego alpejskiego ośrodka). Jadąc z północy warto zahaczyć o Berlin, później można kierować się na Norymbergię i dalej kontynuować podobnie jak w przypadku Polski centralnej. Podróżowanie przez Niemcy ma tę zaletę, że na pewno nie będziemy narzekać na drogi.
Dojazd autem do Lombardii wydaje się Wam najrozsądniejszym rozwiązaniem, ale z drugiej strony nie chcecie zabierać własnego samochodu? Z pomocą przyjdzie Wam multiwyszukiwarka aut, gdzie znajdziecie setki ofert z najlepszych wypożyczalni!
Jak już będziecie na miejscu, to raczej chcecie leżeć do góry brzuchem, czy spędzić czas aktywnie? Nasze wskazówki odnośnie tych obydwu i innych kwestii odkryjecie w rozdziale „Co warto/nie warto?”.
Staramy się, aby ten rozdział przewodnika był dla Was wartościowy i NIESAMOWICIE MOCNO zależy nam na Waszej opinii. Prosimy Was – wyraźcie ją korzystając z przycisku „Szepnij nam do ucha”. Nawet najkrótsza i najprostsza informacja się liczy: „Podoba mi się” lub „Co Wy w ogóle robicie, zmieńcie branżę”. W ten sposób pomożecie nam rozwijać się dla Was – kontynuować to, co jest dobre i poprawiać, to co Wam się nie spodoba. Jeśli widzicie potencjał w tym co robimy, to nie trzymajcie tego dla siebie. Pomóżcie nam dalej budować ten portal, zwiększając dotarcie do innych osób, którym publikowane przez nas artykuły mogą pomóc w planowaniu podróży. Może jest wśród Waszych znajomych ktoś, komu warto podać adres http://www.breakplan.pl? Prosimy Was, jeśli ten darmowy przewodnik, który przeczytaliście ma dla Was wartość, udostępnijcie go na fejsie i polubcie nasz profil – nic nie tracicie, a nam da to dowód, że wiele godzin pracy nad przewodnikiem ma sens i że warto dalej się rozwijać.
Redaktor