AndaluzjaCo warto / nie warto?
SPIS TREŚCI:
Malaga | El Chorro | Ronda | Setenil de las Bodegas | Antequere | Grenada | Kordoba | Sewilla | Jerez de la Frontera | Kadyks
Najważniejszymi miastami Andaluzji są: Granada, Kordoba, Sewilla, Malaga, Almeria
Malaga (sprawdź lokalizację na mapie)
Wycieczkę po Andaluzji zaczynamy od Malagi. Miasto to znajduje się w środkowej części Costa del Sol nad Morzem Śródziemnym, rozciagając się w okolicach gór Batyckich. Malaga jest słonecznym miastem, pełnym palm, bulwarów i muzeów. Jest to także idealne miejsce dla osób lubiących nocne życie i dla miłośników owoców morza. Malaga jest jednym z najważniejszych portów rybackich w Hiszpanii, także nic dziwnego, że owoce morza są częstym przysmakiem. Warto przy okazji skosztować również innych potraw tradycyjnych dla tej miejscowości takich jak sałatka z gorzkich pomarańczy (ensalada malagueńa), zupa z krewetek, cebuli, papryki, ziemniaków z makaronem i doprawionych szafranem (sopa malagueńa). Warto wiedzieć, że w Maladze urodzili się Picasso i Antonio Banderas.
Malaga słynie głównie z Alcázaby, ruin rzymskiej twierdzy, a później mauretańskiej fortecy. Wybudowali ją Rzymianie, a przebudowali Maurowie w IX w. Wewnątrz pałacu będziemy mogli podziwiać architekturę arabską z czasów średniowiecza. Warto zajrzeć także do pobliskiego muzeum archeologicznego. Bilet wstępu kosztuje 2,20 euro, z możliwością zniżki. Warto kupić bilet łączony na wejście do Alcázaby i zamku Gibralfaro - wtedy zapłacimy 3,55 euro za dwie atrakcje.
Zamek Gibralfaro znajduje się na wzgórzu o takiej samej nazwie. Aby się tam dostać trzeba pokonać setki schodów, ale jest tego warty. Nie tylko ze względu na zamek, ale także z powodu pięknych widoków, które rozciągają się ze szczytu wzgórza. Zachowały się tylko zewnętrzne mury zamku. Warto wiedzieć, że główna brama znajduje się w najniższej części zamku. Nie jest to przypadkowe. Została ulokowana tak po to, by atakujący po pokonaniu jednych drzwi musieli zmienić kierunek, aby dostać się do kolejnych.
Park Malaga (Parque de Malaga)
Znajduje się w centrum miasta i rozciąga wzdłuż głównej ulicy. Jest to naprawdę niezwykłe miejsce. Ciężko usłyszeć tam hałas płynący z ulic, można delektować się ciszą, śpiewem ptaków oraz szumem drzew. Nie brakuje również palm. Warto wiedzieć, że w parku znajduje się około 2 tysięcy gatunków drzew i kwiatów.
Znajduje się tam jedna z najlepszych aren do walki byków. Zdobycie biletów na corridę w Maladze jest bardzo trudne, a wydarzenie to odbywa się tam cyklicznie i przypada na koniec kwietnia. Architektura tego budynku zachwyca, szczególnie ze wzgórza Gibralfaro robi wrażenie. Będąc tam warto nie tylko przejść arenę dookoła, ale także odwiedzić Museo Taurino. W środku znajdują się różnorodne eksponaty, które związane są z corridą (stroje, szable, mulety, a także archiwalne fotografie i plakaty). Gromadzone są od XVIII wieku przez entuzjastów tego sportu. Za wstęp zapłacimy jedynie 1,80 euro.
Znajduje się u stóp Alcázaby, a więc całkiem niedaleko. Teatr Rzymski został wybudowany w I w. p.n.e. Ze starożytnego teatru zachowały się jedynie trybuny, scena oraz miejsce dla orkiestry. Teatr najładniej prezentuje się nocną. Wstęp bezpłatny.
Znajdując się w centrum, warto zobaczyć katedrę, która była budowana ponad 200 lat, i do tej pory nie została ukończona. Jest połączeniem stylu gotyku, renesansu i baroku. Mieszkańcy nazywają ją La Manquita, ponieważ jedna z wież nigdy nie została wybudowana, chociaż była uwzględniona w projekcie. Katedrę doskonale widać ze wzgórza Gibralfaro. Zwiedzanie jest płatne 5 euro dla dorosłych i 0,60 euro dla dzieci.
Plaza de la Merced
Sam plac warto odwiedzić wieczorowa porą. Prezentuje się bardzo pięknie. Możemy również cieszyć się atmosferą i gwarem płynącym z pobliskich barów. Jak już wspomnieliśmy, w Maladze urodził się Picasso, a przyszedł na świat w jednej z kamienic znajdujących się w tej okolicy. W budynku Casa Natal de Picasso znajduje się muzeum poświęcone jego twórczości . Możemy podziwiać około 200 dzieł z różnych etapów życia artysty. Zwiedzanie stałej ekspozycji to koszt 6 euro, a czasowej 4,50 euro. Możliwe są także zniżki 50% dla studentów i osób po 65 roku życia.
Calle Marqués de Larios
Główny deptak w Maladze. Warto wiedzieć, że jest to jedno z najdroższych miejsc na naszym kontynencie. Ulica nazwana jest tak na część arystokraty – Manuela Domingo Lariosa. Jeżeli chcecie się wybrać na zakupy w Maladze, to tylko tam. Ulica ta to jednak nie tylko sklepy, ale także knajpy, bary... po zachodzie słońca toczy się tu nocne życie. Ponadto warto zgubić się w małych i wąskich uliczkach, które są na każdym kroku. Przypadkowo możemy odkryć bary z regionalnymi piwami, czy przekąskami. Nie brakuje także klubów muzycznych. Ceny mogą być nieco wyższe niż w pozostałych częściach miasta.
Targ Atarazanas (znajduje się przy Calle Atarazanas 10)
Można tam kupić świeże owoce, warzywa, napić się świeżo wyciskanego soku, czy zakupić owoce morza, a co najważniejsze – ceny należą do bardzo niskich. Warto odwiedzić to miejsce nie tylko w celach spożywczych, ale także, by poczuć klimat hiszpańskiego targu. Działa codziennie od 8:00 do 14:00.
La Malagueta
Najsłynniejsza plaża w Maladze nosi nazwę La Malagueta. Znajduje się w samym centrum, co jest jej dużą zaletą, rozciągając się na 2,5 km. Wzdłuż niej znajdują się bary, restauracje i sklepy. Po plażowaniu, mamy więc blisko na dobry obiad z pięknymi widokami. Plaża jest bardzo czysta i zadbana. Jest na tyle duża, że ciężko o tłumy i każdy znajdzie miejsce dla siebie. Jeżeli pogoda dopisuje, to jest to dobre miejsce na odpoczynek w trakcie zwiedzania lub na początku dnia przed poznawaniem miasta. Wybrzeże jest także bogate w małe sklepiki, gdzie można kupić zimne napoje i przekąski. Warto dodać, że dostępne są także toalety publiczne tuż przy plaży.
W Maladze znajduje się także port. Nie należy do największych, ale bardzo ładnie się prezentuje, zwłaszcza po zmroku. Dwa razy w tygodniu do portu przypływają wielkie okręty, czym warto się zainteresować, ponieważ czasami jest możliwość ich zwiedzania.
Centrum Sztuki Współczesnej (CAC)
Miejsce to powstało z inicjatywy władz miasta i miało na celu promocję sztuki nowoczesnej. Jest to galeria sztuki stworzona z pomysłem. Pobudza kreatywność i inspiruje. Możemy podziwiać pracę takich artystów jak: Miguel Barcelo, Neo Rauch czy Anish Kapoor. Wstęp jest bezpłatny, co jest zaskakujące jak na to miejsce, ponieważ znajduje się tam duża kolekcja wartościowych dzieł sztuki.
Zainteresowani wycieczką do Malagi? Nie ma na co czekać, już dzisiaj sprawdźcie loty, wczasy i noclegi! Każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie!
El Chorro (sprawdź lokalizację na mapie)
Dojedziemy tam bardzo szybko i tanio pociągiem RENFE. Odjeżdża on ze stacji Malaga Maria Zambrano. Bilet kosztuje około 6 euro, a po 40 minutach dotrzemy na miejsce. Warto tu spędzić chociaż jeden dzień. Ale co to za miejsce?
El Chorro to wieś, która liczy sobie tylko 250 mieszkańców. Słowo chorro oznacza strumień, odrzut, zryw. Miejscowość nazywa się tak, od regularnych powodzi, które ją nawiedzają, za co odpowiedzialność ponoszą trzy rzeki: Guadalhorce, Guadalteba i Turón, które przepływają przez okoliczny wąwóz. W XX wieku wybudowano liczne tamy, w wysiłkach dążących do ich opanowania.
Miejsce to jest najlepszym w Europie do uprawiania wspinaczki górskiej, jednocześnie będąc jednym z najbardziej niebezpiecznych, dlatego tylko najlepiej przygotowani powinni zapuszczać się w te tereny. Mimo wszystko przyciąga wielu turystów o stalowych nerwach. Kolarze również znajdą tutaj trasy dla siebie, szlaków na piesze wycieczki też nie brakuje.
W El Chorro znajduje się wąwóz Desfiladero de los Gaitanes i jedna z najbardziej ciekawych i niebezpiecznych pieszych tras – Camino del Rey, czyli Ścieżka Króla. Zobaczyć tam możemy także kładkę położoną 100 metów nad ziemią, która kiedyś służyła jako chodnik dla robotników z pobliskiej elektrowni.
Na początku warto obejrzeć filmik, który bardzo dobrze oddaje klimat przejścia Ścieżką Króla – https://www.youtube.com/watch?v=ZmDhRvvs5Xw.
Ścieżka ta została zamknięta w 2000 roku z powodu licznych wypadków, również śmiertelnych. Ze względów bezpieczeństwa, wyburzone zostały wszystkie wejścia na nią. Jednak wielu odważnych, aczkolwiek nieodpowiedzialnych turystów szukało sposobów, aby się na nią dostać. Najbardziej pomysłowi próbowali wejść na nią poprzez tunel kolejowy. Znane są przypadki, w których wycieczkowicze, pod wpływem adrenaliny zapominali o faktycznej funkcji torów kolejowych, mianowicie aktywnym trakcie dla rozpędzonych pociagów. Nie ulega wątpliwości, że było to niezwykle niebezpieczne. Ale to już przeszłość. W marcu 2016 roku ścieżka została ponownie otwarta dla turystów. Przeszła generalny remont, a przede wszystkim została pieczołowicie zabeczpieczona. Na trasie utworzono wiele kładek, które ułatwiają przejście. Nie brakuje także łańcuchów, które są niezbędne w pokonywaniu tej drogi. Znajdą się i takie ścieżki, które nie wymagają specjalnego przygotowania i są odpowiednie dla każdego.
Warto dodać, że Ścieżka Króla w poniedziałki jest niedostępna dla turystów. Od kwietnia do października jest otwarta od 10:00 do 17:00, z kolei od listopada do marca godziny otwarcia to 10:00-14:00. Wejścia są co pół godziny i wpuszczanych jest maksymalnie 50 osób. Miejsce zarezerwować można sobie na tej stronie: http://www.caminitodelrey.info/en/#1.
W lipcu i sierpniu warto odpuścić sobie wspinaczkę ze względu na wysokie temperatury (przekraczające 30°C). Jest to niebezpieczne, ponieważ przy takiej pogodzie szybo się pocimy i narażamy organizm na odwodnienie. Andaluzja należy do najcieplejszego regionu w Hiszpanii. Najlepszą porą na wspinaczkę w El Chorro jest styczeń.
Kolejną atrakcją jest „Refugio”, knajpka, w której wieczorem spotykają się turyści po swoich wspinaczkach.
W El Chorro zatrzymać możemy się w hotelu lub w schronisku, w którym musimy się liczyć z kosztem 6 euro za noc. Hotel „Sampana” jest znacznie droższy, ale nastawiony szcególnie na wspinaczy górskich. Do dyspozycji mamy także pole namiotowe, które jest jeszcze tańsze niż schronisko. Hotel warto zarezerwować znacznie wcześniej (3-5 miesięcy).
Opis El Chorro wydał Wam sie interesujący? Mamy taka nadzieję. Chętnie pomożemy pomożemy w zaplanowaniu wymarzonej wycieczki. Wystarczy, że wypełnicie formularz kontaktowy lub skontaktujecie się z nami przez Facebooka.
Ronda (sprawdź lokalizację na mapie)
Niezwykła. Tak można ją opisać jednym słowem. Ronda słynie z tego, że jest zawieszona nad skałami, co wygląda zjawiskowo. Uznawana jest także za najładniejsze miasteczko w Andaluzji. Wizyta w Rondzie robi niemałe wrażenie. Swoją opinię o Rondzie wyraźił również Ernest Hemingway w jednym, prostym zdaniu: „całe miasto jak okiem sięgnąć jest niczym innym, jak romantyczną kulisą teatralną”.
Z El Chorro do Rondy dojedziemy pociągiem RENFE. Podróż zajmie nam trochę ponad godzinę, a zapłacimy około 10 euro. Nie jest to duże miasteczko i spokojnie wystarczy niecały dzień, aby dokładnie i bez pospiechu poznać to miejsce, spokojnie delektując się atmosferą tej wioski. Co najważniejsze, całą trasę możemy pokonać pieszo. Nie mamy dużego wyboru, ponieważ w ścisłym centrum komunikacja jest kłopotliwa.
Ronda położona jest po obydwu stronach skalistego wąwozu zwanego Tajo de Ronda. Wysoki na 160 m i szeroki w niektórych miejscach nawet na 100 m, imponuje swoim ogromem nawet na sam opis. Zejście trochę niżej jest również możliwe - sami zobaczcie. Warto zadbać o odpowiednie obuwie. Nadzwyczaj zjawiskowo prezentują się białe domki zawieszone nad skałami.
Po stronie południowej urwiska znajduje się mauretańska część miasta La Ciudad, a na północy młodsza, chrześcijańska część, zwana El Mercadillo. La Ciudad to arabska część miasta. Najbardziej charakterystycznym miejscem po tej części Rondy jest pałac Plaza Duquesa de Parcent, a przy nim gotycki kościół Iglesia de Santa María la Mayor, wyróżniający się ośmioboczną dzwonnicą. Główną atrakcją La Ciudad jest dom arabskiego króla (Casa del Rey Moro), znajdujący się tuż przy wąwozie El Tajo. Z pewnością zaskoczy nas zawiłe wnętrze, a także ogrody z pięknym widokiem.
W chrześcijańskiej części miasta El Mercadillo zobaczyć możemy Plaza de Toros. Jest to jeden z najstarszych i najciekawszych placów walki byków w całej Hiszpanii. Można powiedzieć, że corrida ma swoje korzenie właśnie tutaj, ponieważ (ciagle zresztą aktualne) zasady zostały ustalone pomiędzy tutejszymi murami.
Udostępniona dla turystów jest także arena, gdzie odbywają się walki byków oraz Museo Taurino. Niestety, wstęp jest dość drogi, bo kosztuje między 9 a 11 euro. Nawet jeżeli ktoś nie chce wchodzić do środka to warto przejść się po samym placu. Zaraz obok znajduje się park Almeda de Tajo kończący się na skraju urwiska. Stamtąd rozciąga się piękny widok na góry Sierra de Grazalema i białe domki zawieszone na ich zboczach. Dla takich widoków, warto zrobić sobie spacer po parku. Jest to najlepszy taras widokowy Rondy.
Po tej samej stronie miasta znajduje się jeszcze jedna dzielnica, San Francisco, połączona z resztą miasta mostem Puente Viejo i będąca w sąsiedztwie łaźni arabskich. Z tego miejsca rozciąga się także niesamowity widok na bramę Puerta de Almocábar. Te dwie części miasta połączone są stumetrowym mostem Puente Nuevo, którego imponujące filary formują łuk nad spokojnymi wodami przepływającej rzeki. Nad górnym łukiem w samym środku budowli można dostrzec okno. Znajduje się tam pomieszczenie, służące kiedyś jako więzienie, z którego nie dało się uciec. Silne prądy powietrzne rzekomo potrafia zaburzyć nawet najpewniejszy krok, tak więc uważaj kiedy po nich stąpasz. Architekt tego mostu po zakończeniu jego budowy rzucił się w przepaść, podobno z rozpaczy na myśl, że już nigdy nie stworzy czegoś lepszego.
W Rondzie warto zgubić się pośród wąskich uliczek z białymi domami. Natkniemy się na różnorodne muzea, kościoły, restauracje. W południe, kiedy jest czas na sjestę, okolice te są puste, więc spokojnie bez tłumów dookoła, można delektować się andaluzyjskim klimatem Rondy. Błądząc uliczkami prędzej czy później trafimy między innymi na Ayuntamiento de Ronda. Jest to piękne miejsce z ogromną palmą na środku, gdzie można przysiąść na chwilę wśród zieleni.
W Rondzie szczególnie polecamy knajpę – „El Lechugita”. Lechuga w języku hiszpańskim oznacza sałata, a lechugita jest jej zdrobnieniem. Mieści się przy Calle Virgen de los Remedios, 35. Możemy dostać tam około 80 różnych przystawek, każda po 0,80 euro. Ceny są bardzo atrakcyjne. Obiad z winem zjemy już poniżej 10 euro, często w towarzystwie lokalnych mieszkańców.
Setenil de las Bodegas (sprawdź lokalizację na mapie)
Skąd białe miasteczka noszą swoją nazwę?? Odpowiedź jest bardzo prosta. Fasady tych domów pokryte są wapnem i skupione w jednym punkcie układają się w bardzo przyjemny i klimatyczny widok. Słowo bodega z kolei oznacza winnica, także możemy się domyślić, że miejsce to słynie z najlepszych win w Hiszpanii.
Setenil de las Bodegas leży na trasie Ruta de los Pueblos Blancos, czyli na trasie białych miasteczek/wiosek. W całej Hiszpanii ponad 20 miasteczek do niej należy. Większość z nich jest położona na wzgórzach, ale akurat Setenil położony jest w kanionie rzeki Rio Trejo. Jednak nie tylko to sprawia, że Setenil jest wyjątkowe. Kolejnym charakterystycznym elementem, który wyróżnia Setenil są skały. Miasto to zbudowane jest pod skałami... wyryte w skałach i jaskiniach w ciągu setek lat. Wiele budynków znajduje się pod ścianą wąwozu, sprawiając wrażenie, że skały te chcą przygnieść domki. Przytłaczające są myśli o mieszkańcach, którzy w domach nad głową mają skały ważące tysiące kilogramów. Widoki niczym z filmów fantastycznych.
Od zarania dziejów w tym urokliwym miasteczku uprawiano migdały i oliwki. Od XV wieku zaczęto uprawiać także winorośle. Na wielu dachach białych domków uprawia się właśnie oliwki. Nie brakuje także przepięknych ogrodów. Całościowo jest to bardzo piękny i niepowtarzalny widok. A wszystko to na tle skał, które „przygniatają” domki.
Jak w każdym miasteczku w Andaluzji w Setenil również nie brakuje labiryntu wąskich uliczek. Mamy wrażenie, że tutaj one są bardziej wąskie, prawie stykają się ze sobą. Z pewnością nie jest to miejsce dla osób z klaustrofobią.
Inną atrakcją w Setenil jest kościół, w którym możemy zobaczyć zabytkowy ołtarz. Podziwiać możemy także ruiny twierdzy Nazari oraz obejrzeć pomnik Monumento al. Sagrado Corazon de Jesus, czyli Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Poza zapierającymi dech w piersiach widokami, lekkim dreszczykiem, Setenil ma także dużo do zaoferowania w kulinarnych kwestiach. Wyrabia się tutaj chorizo, czyli jedną z najbardziej uwielbianych kiełbasek przez Hiszpanów. Setenil słynie także z bardzo smacznej i wysokiej jakości wieprzowiny (cerdo). Mięso pochodzi ze świń hodowlanych na pobliskich wzgórzach. Warto w którymś momencie zwiedzania zatrzymać się w małej knajpce, aby napić się lokalnego wino i skosztować przystawek. Z kolei w dawnym klasztorze obecnie znajduje się winnica, gdzie można skosztować wyjątkowego wina Principe Alfonso.
Setenil jest wyjątkowe, mrożące krew w żyłach i z pewnością nie jest typowym miastem, które najczęściej odwiedzamy. Ciężko znaleźć drugie takie miejsce na ziemi, gdzie ludzie postawili domy w skałach. Z pewnością wystarczy jeden dzień, aby napić się lokalnego wina lub skosztować chorizo w knajpie wybudowanej pod skałą.
Antequere (sprawdź lokalizację na mapie)
Antequere nazywają sercem Andaluzji. Jest to małe, zabytkowe miasteczko położone 50 km od Malagi. Jeżeli przeszkadzają Wam upały to jest to miejsce właśnie dla Was. W Antequerze zazwyczaj temperatura jest nieco niższa, niż w pozostałych miastach regionu. Miasto to słynie także z największej ilości kościołów w Europie. Na każdym kroku, w każdej wąskiej uliczce możemy natknąć się na dumnie stojący klasztor.
Dobrym pomysłem jest także odwiedzenie lokalnej plantacji oliwek. Podczas sezonu możliwe jest ich skosztowanie i własnoręczny zbiór na okolicznych polach; później, w specjalnym muzeum, dla chętnych zostanie przeprowadzony krótki wykład na temat rodzaju i pochodzenia poszczególnych gatunków.
• Iglesia de los Remediom.
• Iglesia de San Sebastian.
• Iglesia de San Juan – znajdujący się w okolicach Alcazaby. Tuż obok znajduje się brama Puerta de Malaga oraz taras widokowy Mirador Niña.
• Iglesia de Carmen – znajduje się na Plaza del Carmen. Miejsce szczególnie unikalne ze względu na to, że kościół ten zawieszony jest niemalże nad skałą.
Ponadto warto zajrzeć do Alcazaby, która jest pozostałością z czasów arabskich. Jest to pierwsza forteca, którą zajęli chrześcijanie. Wydarzenia te miały miejsce podczas rekonkwisty Królestwa Grenady. Bilety dla osób dorosłych kosztują 6 euro, dla dzieci do 16 lat – 3 euro, a dzieci poniżej 6 lat wchodzą gratis.
W mieście widać także ścianę skalną Peña de los Enamorados (Skała Kochanków). Z tym miejscem związana jest legenda o kochankach z miasta Antequera. Mówi ona o tym, że kochankowie (chrześcijanin i muzułmańska księżniczka) skoczyli ze szczytu góry, ponieważ nie pozwolono być im razem.
Odwiedzić można również jaskinie Cueva de Menga i Cueva de Viera, gdzie odkryto ślady obecności człowieka z kamiennej epoki. Największą atrakcją jest grobowiec galeriowy, który mierzy sobie 6 metrów wysokości i 16 metrów długości.
Obowiązkowym punktem zwiedzania jest także stare miasto. Z kolei na Plaza San Sebastian znajdziemy najładniejsze budynki w mieście, renesansową fontannę i kościół Colegiata San Sebastian.
Antequera posiada jeszcze jeden taras widokowy Mirador Armenillas, który znajduje się naprzeciwko Arco de Gigantes. Następnie przechodząc przez Puerta de Granada dotrzemy do ogrodów Jardines del Rey, gdzie możemy podziwiać piękną panoramę miasta.
Inne warte odwiedzenia atrakcje w Atequerze: Convento de la Encarnación, Palacio de la Marquesa de las Escalonias, Real Colegiata de Santa María Mayor.
Antequera słynie także z pieczywa molletes, które jest dość popularne w Andaluzji i większość barów właśnie z tego pieczywa przygotowuje tosty. Inne typowe potrawy dla tego miejsca to chłodnik z pomidorów, papryki, czosnku, z kawałkami jajka i szynki (la porra), chłodnik z migdałów, czosnku i chleba z winogronami (ajoblanco).
Jeśli wciąż zastanawiacie sie jaką atrakcję wybrać, zapoznajcie sie z ofertą wycieczek, organizowanych przez najlepsze biura podróży. Gwarantujemy, że każdy znajdzie coś dla siebie!
Grenada (sprawdź lokalizację na mapie)
Grenada (Granada) otoczona jest pięknymi górami Sierra Nevada. Jest ważnym ośrodkiem akademickim w Hiszpanii. W Granadzie znajdują się bardzo dobre szkoły języka hiszpańskiego. Szacuje się, że w tym magicznym miasteczku studiuje około 80 000 studentów.
Ponadto Granada należy do najważniejszych miejscowości turystycznych. Słynie nie tylko z pięknego położenia, ale może pochwalić się również wieloma ciekawymi zabytkami i niezapomnianymi widokami.
Granada jest obowiązkowym punktem zwiedzania dla każdego podróżnika.
Alhambra
Zabytek sztuki mauretańskiej, którego zwiedzanie najlepiej zaplanować zawczasu i bilety zarezerwować nawet z tygodniowym wyprzedzeniem. Kupując osobiście w kasach, szansa na dostanie się tego samego dnia jest bardzo mała. Czasami możemy stać nawet 2 godziny w kolejce bez gwarancji, że nie będziemy musieli czekać do następnego poranku. Nie warto tak tracić czasu, a więc polecamy rezerwację przez Internet. Kupić możemy 3 rodzaje biletów: dzienne, nocne i do ogrodów.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, Alhambra jest najwspanialszym osiągnięciem kultury i sztuki arabskiej w Europie. Znajduje się na wzgórzu i jest podzielona na kilka sektorów, co jest niesamowite. Zdecydowanie warto przeznaczyć nawet kilkanaście godzin na zwiedzanie tego zabytku.
Część pierwsza jest otoczona murami, za którymi znajduje się wnętrze twierdzy Alcázaba. Usytuowana na końcu wzgórza, daje nam wspaniałą okazję na wchłonięcie atmosfery całego regionu, warto więc wejść na mury i zobaczyć panoramę miasta - szczególnie tuż przy zachodzie słońca. Ponadto możemy tam zobaczyć pałac Karola V, później pałac Nasrydów, piękny i zjawiskowy, pełen bogatych zdobień, ciekawych ornamentów koronkowych, oraz barwnych mozaik – atmosfera żywcem wzięta z „Baśni tysiąca i jednej nocy”. Warty odszukania jest Mirhab – miejsce pełne łuków, rzeźb i koronkowych okien. Najpiękniejszy jest jednak pałac Lwów, łączący sztukę mauretańską z europejską. Tutaj znajduje się także najpopularniejsza część tego zabytku, czyli fontanna z 12 tytułowymi rzeźbami lwów.
Część druga składa się z kilku ogrodów, pałacu Generalife i jest nasycona magią, pełna fontann, wodospadów, kwiatów oraz drzew pomarańczowych. Generalife służył jako letnia rezydencja sułtanów. Dziś jest to wspaniałe miejsce na odpoczynek w trakcie zwiedzania. Jest to ogromny i zachwycający kompleks, nie mający sobie równych w Granadzie. Po zagłębieniu tajemnic Alhambry, warto z powrotem wrócić do zwiedzania miasta.
Dzielnica Albacin
Najładniejszą dzielnicą Granady jest stara dzielnica Albacin, wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ta arabska dzielnica położona jest na wzgórzu i zawiera wiele wąskich uliczek, zaułków czy placów. Dzielnica ta zachowała swój unikalny styl, czasami ciężko odróżnić ją od dzielnic wprost z Maroko; pełna jest wyjątkowych patio, fontann i fasad, na tle straganów z herbatami, kadzidłami, przyprawami i fajkami wodnymi. Kiedyś była uznawana za niebezpieczną, jednak przeszła gruntowną restrukturyzację i na dzień dzisiejszy zwiedzenie jej nie niesie dużego ryzyka.
Plaza Mirador de San Nicolás
Z tego miejsca możemy zobaczyć panoramę Granady na tle ośnieżonych gór Sierra Nevada. Z pewnością będzie to niezapomniany widok. Na samym placu wesoła atmosfera panuje przez cały czas. Cyganie przygrywają na gitarach i handlują rękodziełami. Nie sposób także ominąć turystów robiących zdjęcia i podziwiających widoki.
Barrio del Sacramonte
Odwiedzając Granadę warto odwiedzić jeszcze jedno miejsce, a mianowicie Barrio del Sacramonte (Święta Góra). Jest to wysoce specyficzna, bo głównie cygańska, ale nadal urocza dzielnica. Miejsce, gdzie czas się zatrzymał, pełne autentyczności i schronione przed światem homogeniczną, ale mimo to ciepłą dla przejezdnych, ludnością mieszkającą w wiekowych domkach na skale. Można powiedzieć, że jest trochę mniej turystyczna, niż inne dzielnice w Granadzie. Spacerując po Barrio del Sacramonte można zobaczyć pokazy flamenco i charakterystyczną cygańską muzykę. Klimat nie z tej ziemi!
Kordoba (sprawdź lokalizację na mapie)
Kordoba leży nad rzeką Guadalquivir i liczy sobie prawie 330 tysięcy mieszkańców. Leży w klimacie nadzwyczaj upalnym, bo latem temperatury mogą sięgać nawet do 35 stopni. Idealnym czasem na odwiedzenie tego andaluzyjskiego miasteczka jest wiosna, kiedy słońce dopiero zaczyna przypiekać i nie zamyka ulic swoim żarem. Nie ma wtedy aż tylu turystów, co uprzyjemnia zwiedzanie. Dlaczego jednak Kordoba zachwyca i co ma w sobie wyjątkowego? Między innymi zabytkami, w Kordobie stoi wyjątkowy meczet, gdzie stykają się dwie kultury oraz kwieciste patia. W ciągu roku obchodzone są dwa ważne wydarzenia: obchody Wielkiego Tygodnia oraz Święto Patiów. Ale po kolei... zacznijmy od zwiedzenia tego miasteczka.
Na początku warto zobaczyć Mezquitę (meczet), który jest wizytówką Kordoby. Świątynia ta, przebudowana z miejsca kultury muzułmańskiej na chrześcijańską katedrę, łączy elementy obydwu kultur, za co została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jej wnętrze robi naprawdę duże wrażenie – za jej potężnymi wrotami kryją się liczne ołtarze, nawy i aż 800 kolumn. Patrząc z zewnątrz nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak duże i bogate wnętrze czeka na nas w środku. Nie warto zrażać się kolejkami do kasy, poranne ptaszki mają nawet szansę na darmowe zwiedzanie, ponieważ pomiędzy 8:30 a 9:20 wstęp jest bezpłatny. Przez następne 40 minut, do godziny 10:00 trwa msza i zwiedzanie nie jest możliwe - chociaż, oczywiście, wstęp na nią jest. W późniejszych godzinach bilety możemy nabyć za 6-8 euro. Ceny ulegają zmianie.
Puente Romano
Tuż przy meczecie znajduje się Puente Romano, 16-łukowy most, którym najlepiej się przespacerować po zachodzie słońca. Kordoba wygląda przepięknie z jego drugiego końca. Ostatnie kamienie mostu oznaczają bramę do nieturystycznej część miasta, jeżeli ktoś jest zainteresowany. Przy samym wejściu na most jest opcja skorzystania z tarasu widokowego za 1 euro. Wejść można, ale nie niewiele z niego widać.
Calleje de las Flores
Za dnia koniecznie trzeba udać się na Calleje de las Flores, czyli uliczkę kwiatów. Jest to zdecydowanie jedenz najpiękniejszych zakątków w Kordobie. Piękne kwiaty w niebieskich doniczkach na tle białych domków. Wyglądają magicznie i przyciągają tłumy. Aż samemu chce się mieć taki wystrój!
Alcázar de los Reyes Cristianos
Obowiązkowym punktem w Kordobie jest także Alcázar de los Reyes Cristianos z XIV wieku, czyli twierdza Królów Katolickich. I w dzień, i w nocy miejsce to ma swoją unikalną, ezoteryczną aurę. We wnętrzu fortecy poczujemy egzotyczny klimat, zobaczymy idealnie przyciętą roślinność, zwiedzimy mury i fasady. Cały dzień nie wystarczy, aby wchłonąć atmosferę królewskich ogrodów - błoga, usypiająca atmosfera potrafi zatrzymać na dłużej niż kilka chwil. Z zewnętrznych blank i wież rozpościera się niezwykła panorama miasta. Bilet wstępu kosztuje 4,50 euro, studencki - 2,25 euro. Obydwa bilety opłacają wejście na multimedialny pokaz fontann o godzinie 22:00 na terenie zamku - kolorowy, rewitalizujący, jedyny w swoim rodzaju, sprawiający, że podobne pokazy z reszty świata bledną w porównaniu.
W Kordobie, jak w każdym hiszpańskim miasteczku, warto się zgubić wśród uliczek, białych domów z niebieskimi doniczkami i knajpek. Wycieczkę wąskimi uliczkami najlepiej zakończyć na Plaza de la Corredera, głównym placu, gdzie można napić się czegoś zimnego i skosztować andaluzyjskich przysmaków.
Kordoba szeroko słynie z Festiwalu Patiów. W 2015 roku święto to trwało aż 17 dni, a 55 miejscowych udostępniło owoce swojej pracy dla odwiedzających, jednocześnie rywalizując w konkursie na najlepsze patio. Wygrana to nie tylko wysoka suma pieniędzy, ale także prestiż i uznanie. W maju Kordoba zamienia się w barwne miasto pełne kwiatów i życia. Zwiedzanie jest darmowe, ale mimo to trzeba zawczasu odebrać bilet. Wystrój poszczególnych patiów zachęca turystów, aby odwiedzili właśnie je, oferując poczęstunek, czy pokaz flamenco. Przyjęło się, że w dobrym tonie jest zostawienie symbolicznego „napiwku” właścicielom stoiska. Jest to bardzo wesołe wydarzenie nie tylko dla turystów, ale także dla mieszkańców, którzy przez cały rok przygotowują się i ciężko pracują, aby pochwalić się swoimi dziedzińcami przed szerszym gronem osób.
Sewilla (sprawdź lokalizację na mapie)
Mówi się, że jest to najpiękniejsze miasto na południu Hiszpanii. Do tego posiada największą starówkę na Półwyspie Iberyjskim. Miejsce pełne kulturalnych wydarzeń, zabytków i zakątków, które pozwalają nam chłonąć klimat Sewilli i poznawać historię tego miejsca i okolicznego regionu.
La Giralda jest bez wątpienia symbolem Sewilli - wysoka wieża, w przeszłości minaret, dziś służy za wyśmienity punkt obserwacyjny dla wszelkich zainteresowanych. Taka atrakcja będzie nas kosztowała 7 euro (niedziele bezpłatne). Podczas trzęsienia ziemi została zniszczona górna część zabytku, a w 1568 roku, w czasach już chrześcijańskich, dobudowano dzwonnicę oraz odlew kobiety z brązu. Na zewnątrz możemy zobaczyć Patio de los Naranjos, kiedyś wykorzystywany jako miejsce ablucji (rytualnego oczyszczania) meczetu. Samo patio prezentuje się szczególnie hiszpańsko i zjawiskowo. W porze letniej na drzewach pokazują się pomarańcze.
Real Alcázar
Kolejnym miejscem, które koniecznie trzeba zobaczyć w Sewilli, jest Real Alcázar. Zbudowany jeszcze w XII wieku, nie przeszedł testu czasu z gracją. Zachowany został jedynie mur dziedzińca i Patio de Yeso. Pozostała część Alcázar to zachwycający Pałac Piotra Okrutnego. Najbardziej reprezentatywnym miejscem jest kopuła wykonana z drzewa cedrowego tzw. Sala Ambasadorów. Na tej stronie można sprawdzić aktualne ceny biletów: https://oberonsaas.com/realalcazarsevilla.
Santa Cruz
Santa Cruz to dzielnica żydowska. Czeka nas spacer po krętych i wąskich uliczkach, gdzie zobaczymy tradycyjne domy, kwieciste dziedzińce i ręcznie kute kraty. Za dnia jest to doskonałe miejsce na odpoczynek, a wieczorem i w nocy toczy się tam bogate życie towarzyskie w unikalnych kawiarniach i restauracjach, skąpane blaskiem kompleksowego nocnego oświetlenia, podkreślającego dekor regionu.
Plaza de España
Plac w kształcie półokręgu, wokół którego rozciągają się budowle pawilonów wystawowych, zbudowanych z okazji Wystawy Iberoamerykańskiej w 1929 roku. Na Plaza España koniecznie przyjrzyjcie się herbom rodowym Andaluzji, które zostały wykonane z azulejos (cienkie ceramiczne płytki) i umieszczone na ekspozycji. Na samym środku Plaza de España znajduje się przepiękny kanał z czterema mostami, które reprezentują cztery historyczne krainy Hiszpanii: Aragonia, Kastylia, Navarra, Leon.
Archiwum Indyjskie
Renesansowy budynek archiwum, który został wpisany na listę UNESCO. Posiada on jedną z największych kolekcji dotyczących Wielkich Odkryć Geograficznych, pełnych map, dokumentów i zapisków z podróży. W całych zbiorach znajduje się około 80 milionów stron dokumentacji o ekspansjach zamorskich Hiszpanii. Idealne miejsce dla osób zainteresowanych podróżami czy geografią.
Plaza de Toros de la Real Maestranza
Obowiązkowym punktem wycieczki jest także Plaza de Torros de la Real Maestranza. Ta arena walk byków była budowana przez kilka dekad i należy do najsłynniejszych ośrodków corridy na świecie. Sezon starć zaczyna się zazwyczaj podczas fiesty Feria de Abril i trwa do końca września. Na tej stronie można sprawdzić obecne ceny biletów oraz godziny otwarcia: http://www.realmaestranza.com/.
Palacio de Lebrija
Palacio de Lebrija zalicza się do listy ważniejszych lokacji Sewilli. Jest to XVI-wieczny pałac, w którym znajduje się kolekcja rzymskich, doskonale zachowanych pomimo upływu tylu lat, mozaik. Oprócz nich na miejscu możemy również podziwiać kolekcję sztuki z Meksyku i innych krajów Ameryki Łacińskiej. Na tej stronie znajdują się obecne ceny biletów oraz godziny otwarcia pałacu: http://www.palaciodelebrija.com/.
Sewilla słynie z flamenco i to właśnie tutaj możemy zobaczyć najciekawsze pokazy tego cygańskiego tańca. Poza tym warto udać się do Muzeum Flamenco, aby dowiedzieć się o jego historii i niszy w hiszpańskiej kulturze, zobaczyć stare stroje, czy dowiedzieć się czegoś więcej dzisiejszym miejscu tego tańca.
Miłośnikom sztuki polecamy Muzeum Sztuk Pięknych (Museo de Bellas Artes). Ekspozycje ulokowane są w 10 salach i podzielone tematycznie, a sam budynek muzeum jest interesujący na tle kulturalnym. Jest to dawna siedziba Convento de la Merced, wzniesionego pośród dziedzińców i wybijającego się ponad pozostałe dachy mądrością wieków.
Nad brzegiem rzeki Guadalquivir znajduje się kolejny symbol Sewilli. Torre del Oro, początkowo służący jako wieża strażnicza, później jako kaplica, magazyn, więzienie, a w końcu i po dzień dzisiejszy znajduje się tu Muzeum Marynarki Wojennej. W nim znajdziemy bogatą kolekcję modeli statków bojowych, kompasów, starych dokumentów i map nawigacyjnych.
Jeśteście zainteresowani wycieczką, nie lubicie jednak organizowania i planowania? Zapoznajcie się z naszą ofertą. Jako Wasz osobisty doradca podróży, chętnie dobierzemy indywidualną ofertę właśnie dla Was!
Jerez de la Frontera (sprawdź lokalizację na mapie)
Miasto słynące z koni, dobrego wina i flamenco. Z pewnością jest to inne miejsce, niż te które do tej pory widzieliśmy w Andaluzji. Jest połączeniem bogatych budynków arystokracji i typowych domów andaluzyjskich. A jego starówka w Jerez jest wpisana na listę zabytków historyczno-artystycznych. Czego chcieć więcej?
Jerez jest stolicą sherry i posiada wiele miejsc, gdzie można skosztować tego trunku albo go zakupić. Zwiedzić można wytwórnie wina, takie jak Pedro Domecq, czy Gonzales Byass.
Można również pójść na spacer wzdłuż Calle Larga. Jest to główna ulica i długi deptak pełen sklepików, knajpek i banków. W nocy toczy się tutaj bogate życie towarzyskie. Na samym końcu trasy trafimy na Plaza del Arenal.
W okolicy Plaza del Arenal znajduje się kościół San Miguel z XV wieku, łączący style gotyku, renesansu i baroku. Centralna część bogato zdobionej fasady kościoła przechodzi w wieżę, której dzwonnica jest pokryta biało-niebieskimi płytkami azulejos.
Następnie idąc Calle Santa Cecilia, dojdziemy do Alcázar de Jerez de la Frontera. Jest to stara twierdza Maurów, w której środku obecnie znajduje się park. Kiedyś była ona pierwszą siedzibą chrześcijańskich burmistrzów. Zobaczyć możemy także ocalały meczet, przekształcony na kościół Maryi Dziewicy; ze starego wystroju wewnątrz zachował się jedynie mihrab. Do dyspozycji zwiedzających są także stare łaźnie. Po drodze możemy również podziwiać dawne krużganki, barokowy pałac oraz kolumnady z arabskimi łukami.
W pobliżu Alcázar znajduje się pomnik mężczyzny z beczką z napisem tío pepe, czyli Wujek Józek. Ten monument to nic innego jak reklama znanego trunku sherry, reprezentująca ojca tej marki – Manuela María Gonzáleza, stojącego obok własnych winnic, które warto zwiedzić. Na koniec wycieczki po tym miejscu będzie na nas czekała degustacja sherry, wina wzmocnionego brandy, zwanego także Jerez.
Warto również odwiedzić Casa de Caildo Viejo. Jest to renesansowy pałac, który obecnie pełni funkcję ratusza Jerez.
Warto zajrzeć także do Andaluzyjskiego Centrum Flamenco, aby dowiedzieć się czegoś więcej o tej sztuce. Czeka tam na nas instalacja audiowizualna, fonoteka oraz biblioteka.
Całkiem niedaleko znajduje się dzielnica Santiago, która ściśle związana jest z najstarszymi tradycjami flamenco, gdzie w wielu barach możemy zapisać się na wieczorny pokaz flamenco. Jest to wspaniały pomysł na zakończenie wycieczki w Jerez.
Warto udać się do Jerez na Feria de Caballo, czyli targi koni. Jest to impreza międzynarodowa, gdzie możemy skosztować regionalnej gastronomii, na której czele stoi wyśmienite wino o nazwie Jerez-Xérès-Sherry Manzanilla-Sanlúcar de Barrameda. Główną jednak atrakcją jest odwiedzenie winnic, podczas której przyjrzymy się produkcji win z Jerez. Głównymi bohaterami show są konie i jeźdźcy, czekają na nas zawody i przejazdy w towarzystwie tematycznej muzyki oraz śpiewów i tańców.
W siedzibie Królewskiej Andaluzyjskiej Szkoły Jazdy czeka na nas pokaz pt.: „Jak tańczą andaluzyjskie konie”; poza festiwalem w każdy czwartek szkoła ta ponadto organizuje pokaz umiejętności koni. Jest to niezwykłe widowisko nie tylko dla miłośników koni, ale także dla podróżników, którzy chcieliby poczuć klimat tego bogatego kulturalnie miasta.
Kadyks (sprawdź lokalizację na mapie)
Kadyks jest, szczególnie latem bardzo rozrywkowym miastem. Szczególne wrażenie robi jego port, jego białe mury oraz czysta i piaszczysta plaża. Kadyks uchodzi za najstarsze miasto w Europie. Część turystyczna jest na tyle mała, że wystarczy jeden dzień, aby dokładnie ją zwiedzić. Zwiedzanie Kadyksu warto rozpocząć od jego najważniejszego zabytku – barokowej katedry o nawie z dwiema wieżami. Jej złote kopuły lśnią majestatycznie w blasku pełnego słońca, a jego wnętrze skrywa rozległą kolekcję interesuj
Sierra Nevada
Góry zupełnie inne od naszych polskich, zjawiskowe i wysuszone. Na dużych wysokościach ich zbocza przypominają bardziej kamienną pustynię pozbawioną roślinności. Jeżeli chodzi o zwierzęta, to najłatwiej spotkać kozice; na niektórych łąkach możemy spotkać owce, bydło i konie. Niestety, obecnie nie zobaczymy już pozostałości po dawniej znajdujących się tu lodowcach - na początku XX wieku ostatnie pokłady wiecznego śniegu zanikły, nigdy już nie powracając.
Sierra Nevada w luźnym tłumaczeniu oznacza „Góry Śnieżne”. Białe opady możemy tam zobaczyć już od listopada do maja, czasami nawet w lipcu, najlepsza pora na wycieczki na ich zbocza przypada na lato i jesień. Jak na pustynię przystało, zdarza się i tak, że latem nawet w najwyższych partiach temperatura może dojść do 30 stopni , tylko by w nocy spaść poniżej zera.
Większość pasma Sierra Nevada leży na terenie Parque Nacional de Sierra Nevada. Najwyższy szczyt to Mulhacén (3 482 m n.p.m.) i tylko nieliczne szlaki są dobrze oznakowane, także trzeba mieć to na uwadze podczas planowania wycieczki.
Będąc w temacie, proponujemy Wam spędzenie dwóch dni w górach. Wyruszamy z wioski Trevélez, która jest najwyżej położoną wioską w Hiszpanii. Na szczyt Mulhacén prowadzą dwie drogi:
Pierwszą możliwością jest szlak Canada de las Siete Lagunas (Dolina Siedmiu Jezior), drugą szlak prowadzący do Alto del Chorillo (2 727 m). W tym przypadku należy iść w górę, a później na zachód. Na początku mamy do dyspozycji drogę asfaltową, a następnie drogę gruntową do wysokości ok. 1 800 m. W tym miejscu ogrodzenia zamykają naszą drogę. Właśnie tutaj musimy wypatrzeć wysoki, drewniany pal z czerwonym paskiem na szczycie. Koniecznie trzeba pilnować oznakowań, aby nie zabłądzić.
Wyruszamy w górę wąską ścieżką, po drodze mijając różnorodne gospodarstwa położone nad wioską Trevélez, a następnie przecinamy kanał Acequila Alta, gdzie droga jest już lepiej oznakowana. Następna część trasy jest dosyć stroma, ale inaczej bezpieczna i nie powinna sprawić dużych trudności. Mijamy po drodze Casa del Chorillo, niegdyś zamieszkiwane przez pasterzy, do którego dojście zajmie ok. 5 godzin. Niezbędnie należy zaopatrzyć się w odpowiednią ilość wody, jedzenia i innych niezbędnych opierunków, ponieważ po drodze nie będziemy mijać żadnego sklepu. Na pomoc mogą nam przyjść potoki, które będziemy często mijać, ale nigdy nie powinno się na nich polegać - jak nieskazitelnie czyste się mogą wydawać, lepiej zabrać własne napoje niż być uziemionym niestrawnością czy czymś gorszym. Po dotarciu na grań kierujemy się na północ, skąd już tylko 3 kilometry drogą szutrową do schroniska Refugio del Poqueira. Otwarte przez cały rok, zapewnia aż 76 miejsc noclegowych, a w razie ich zapełnienia możliwe jest nocowanie na podłodze. Ze względu na tę ewentualność śpiwór jest na szlaku niezbędny.
Następnego dnia warto wyruszyć z samego rana, w razie problemów na trasie czy dłuższych postojów zapewniając dotarcie do celu przed zmrokiem. W wypadku wysokiego śniegu należy wrócić do miniętego wcześniejszego dnia skrzyżowania, następnie wąską dróżką kierujemy się na grań. Szlak jest łagodny, więc przejście tego odcinka nie powinno zająć dużo czasu. Później już w szybkim tempie znajdziemy się na szczycie Mulhacén II, skąd do szczytu niedaleko. Przy dobrej pogodzie, w dole, hen, pod nami, możemy zobaczyć Alcázabę. Na samej górze, już na szczycie, znajduje się kapliczka i ściany kamienne. Prawdopodobnie są to pozostałości po dawnych budynkach, schroniskach dla podróżników tak samo oczarowanych Sierra Nevada jak my. Po osiągnięciu naszego celu należy sprawnie i bez zwłoki zacząć kierować się w dół, aby zdążyć na autobus odjeżdżający z Trevélez.
Pasmo Sierra Nevada jest także idealnym miejscem na narty i wszelakie sporty zimowe. W lato, jesień i wiosnę warto udać się na trekking, odpocząć wśród górskich widoków i nastroić się pozytywnie przed kolejnymi atrakcjami w Andaluzji.
Staramy się, aby ten rozdział przewodnika był dla Was wartościowy i NIESAMOWICIE BARDZO MOCNO zależy nam na Waszej opinii. Prosimy Was – wyraźcie ją korzystając z przycisku „Szepnij nam do ucha”. Nawet najkrótsza i najprostsza informacja się liczy: „Podoba mi się” lub „Co Wy w ogóle robicie, zmieńcie branżę”. W ten sposób pomożecie nam rozwijać się dla Was – kontynuować to, co jest dobre i poprawiać to, co Wam się nie spodoba.
Jeśli widzicie potencjał w tym, co robimy, to nie trzymajcie tego dla siebie. Pomóżcie nam dalej budować ten portal, zwiększając dotarcie do innych osób, którym publikowane przez nas artykuły mogą pomóc w planowaniu podróży. Może jest wśród Waszych znajomych ktoś, komu warto podać adres http://www.breakplan.pl? Prosimy Was, jeśli ten darmowy przewodnik, który przeczytaliście ma dla Was wartość, udostępnijcie go na fejsie i polubcie nasz profil – nic nie tracicie, a nam da to dowód, że wiele godzin pracy nad przewodnikiem, żebyście mogli go przeczytać zupełnie za darmo, ma sens i warto dalej się rozwijać.
Z góry Wam dziękujemy za każdy rodzaj wsparcia i życzymy wymarzonej podróży.
Redaktor