La Défense

Co to jest:

Paryż jest miastem o bardzo bogatej historii i to z nią zazwyczaj go kojarzymy. Przychodzą nam do głowy różnorodne zabytki, opowieści o dawnych artystach i Napoleonie. Nie możemy jednak zapominać, że Francja jest krajem nowoczesnym – ciągle się rozwija, nie poprzestając na wspomnieniach minionej sławy i historii wielkich bohaterów. La Défense to świetny przykład tego rozwoju. Jest współczesnym obliczem Paryża, nowoczesną dzielnicą, która przeniesie Was w atmosferę XXI wieku. To okolica uznana za centrum biznesu, mieszcząca w sobie wiele krajowych i zagranicznych koncernów, a także luksusowych hoteli i butików.

Co zobaczysz i przeżyjesz:

Zacznijmy od Grande Arche de la Fraternité, a więc Wielkiego Łuku Braterstwa. To bardzo ciekawa próba połączenia tradycji z nowoczesnością. Czy potraficie zgadnąć do czego nawiązuje ten obiekt? Tak, macie rację, chodzi o tak popularny we Francji Łuk Triumfalny. Jego dwudziestowieczna wersja jest symbolicznym przedłużeniem historycznej osi miasta, została zaprojektowana w myśl uczczenia ludzkości i obecnych idei humanitarnych. To pierwszy element, który przyciągnie Waszą uwagę w czasie drogi do La Défense.

Sporym zainteresowaniem cieszy się także pewnego rodzaju muzeum sztuki współczesnej, jakie zrobiono z kolejnych ulic omawianej przez nas dzielnicy. Pod gołym niebem, w przestrzeni publicznej, rozmieszczono 60 dzieł rozmaitych artystów. To nowoczesne pomniki, rzeźby, dodatki do miejskiej architektury. Jak pewnie wiecie, twórcy sztuki współczesnej potrafią zaszaleć. Stąd wędrując po La Défense możecie zdziwić się chociażby na widok gigantycznego kciuka o imieniu Cezar. Cezar zrobiony został z brązu, ma dwanaście metrów wysokości i niespecjalnie czysty paznokieć. Z chodnika wyrasta nagle i bardzo zagadkowo, w geście przez znawców interpretowanym jako gest zwycięstwa. A jednak w rywalizacji wysokościowej, pobija go Stabil – czerwony pająk, który na szczęście wcale nie przypomina realistycznego pająka, więc nie musicie się bać (nawet jeżeli cierpicie na arachnofobię).

Tak naprawdę dzielnica La Défense nie ogranicza się do przestronnych rzeźb i pomników. Jej podstawą są wysokie wieżowce o rozmaitych kształtach, przez co bywa nazywana także paryskim Manhattanem. Jako centrum biznesu została zaprojektowana w bardzo futurystyczny sposób – możecie przekonać się o tym już oglądając same zdjęcia. W każdym miejscu publicznym bez problemu złapiecie wifi (czy biznesmeni nie są uzależnieni od połączeń z siecią?), a poruszanie się po okolicy różni się od wszystkiego, czego doświadczyliście do tej pory. La Défense zależy na izolacji ruchu pieszych od pojazdów kołowych. Stąd pojawił się rozbudowany system podziemnych korytarzy, którymi możecie wędrować wszędzie, gdzie tylko Wam się wymarzy.

Jak widzicie, Wasze przeżycia z pewnością będą bardzo nowoczesne i oryginalne. Czy podoba Wam się takie oblicze Paryża?

Gdzie się znajduje:

Znajduje się w granicach gmin Nanterre, Courbevoie i Puteaux, należy do departamentu Hauts-de-Seine.

Kiedy zwiedzać:

Nie ma żadnych ograniczeń. Oczywiście możecie unikać deszczu i złej pogody, lecz La Défense pozostaje otwarta na turystów niezależnie od temperatury, pory dnia czy pory roku.

Ceny:

Spacer po dzielnicy nie kosztuje Was zupełnie nic – chyba, że zechcecie wstąpić do jakiegoś sklepu, kawiarni czy restauracji. Omawiane przez nas rzeźby są dostępne do obejrzenia dla wszystkich bez żadnych biletów wstępów.

Dla kogo:

• Dla każdego, kto chciałby zobaczyć jak wygląda gigantyczny kciuk o imieniu Cezar

• Dla ludzi zainteresowanych współczesną architekturą i sztuką, a także dla tych, którzy po prostu chcieliby poznać coś nowego

Dla kogo nie:

• Nie dla osób, które źle się czują w okolicy wysokich budynków i nie lubią współczesnej architektury

Atrakcje w pobliżu:

• Jeśli macie taką możliwość, poznajcie La Défense zmierzając ku niej od strony Łuku Triumfalnego. Wędrówką tą osią przyniesie Wam wiele ciekawych wrażeń. Zobaczycie Paryż od strony historycznej i od strony nowoczesnej.

Na co uważać:

Uważajcie na to, aby się nie zgubić i nie wystraszyć nagłym przeskokiem do tak bardzo futurystycznego świata.

Niezbędny bagaż/co wziąć ze sobą:

Jeśli chcecie zatrzymać się w jakiejś kawiarni lub restauracji, nie zapomnijcie zabrać ze sobą trochę pieniędzy. Jeśli wolicie trzymać się oszczędnego podróżowania, weźcie ze sobą coś do jedzenia i picia. Spacer może być długi i męczący wielością wrażeń. Gdy będziecie mieli ze sobą jakieś urządzenie nawigujące (choćby aplikację na telefonie) bez problemu złapiecie wifi i zorientujecie się w przestrzeni.

Jak dojechać:

La Défense znajduje się w zachodniej stronie Paryża. Wystarczy podążać cały czas prosto, w odpowiednią stronę od Łuku Triumfalnego.

Gdzie zaparkować:

Możecie zaparkować koło Wielkiego Łuku Braterstwa, w cenie 4.30 € za godzinę, pod adresem 34 Place de la Défense. Szczegóły odnajdziecie na stronie internetowej www.ladefense.fr.

Pogoda:

Na pewno wiecie jak to jest z przewidywaniem pogody. Nie wywróżymy dla Was zbyt wiele, ale zawsze przed wycieczką możecie sprawdzić prognozę. Na przykład na stronie internetowej goo.gl/iGjBRE.

Więcej informacji:

• Numer telefonu: +331 46 93 19 00

• Strona internetowa: www.ladefense.fr

Staramy się, aby ten rozdział przewodnika był dla Was wartościowy i NIESAMOWICIE BARDZO MOCNO zależy nam na Waszej opinii. Prosimy Was – wyraźcie ją korzystając z przycisku „Szepnij nam do ucha”. Nawet najkrótsza i najprostsza informacja się liczy: „Podoba mi się” lub „Co Wy w ogóle robicie, zmieńcie branżę”. W ten sposób pomożecie nam rozwijać się dla Was – kontynuować to, co jest dobre i poprawiać to, co Wam się nie spodoba.

Jeśli widzicie potencjał w tym, co robimy, to nie trzymajcie tego dla siebie. Pomóżcie nam dalej budować ten portal, zwiększając dotarcie do innych osób, którym publikowane przez nas artykuły mogą pomóc w planowaniu podróży. Może jest wśród Waszych znajomych ktoś, komu warto podać adres http://www.breakplan.pl? Prosimy Was, jeśli ten darmowy przewodnik, który przeczytaliście ma dla Was wartość, udostępnijcie go na fejsie i polubcie nasz profil – nic nie tracicie, a nam da to dowód, że wiele godzin pracy nad przewodnikiem, żebyście mogli go przeczytać zupełnie za darmo, ma sens i warto dalej się rozwijać.